Bez kategorii
Like

Gdy powinie się noga.

08/02/2011
388 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

 To chyba taka nasza polska przypadłość. Cieszymy się gdy komuś powinie się noga.  Dziś w pociągu siedziało naprzeciwko mnie dwóch panów biznesmenów, obydwaj ubrani w eleganckie garnitury, błyszczące pantofle i krawaty w stonowane wzory. Wyposażeni obydwaj w skórzane aktówki, zapewne markowych firm. Widać dopiero co raczyli się lekturą jakichś czasopism, gdyż z wielkim zaangażowaniem omawiali zagadnienie z jakiegoś artykułu, może wyczytanego w prasie, a może w internecie na ich niesamowicie gadżeciarskich telefonach komórkowych. Informacja dotyczyła spółki Kulczyka i tego, że zamiast ropy znalazł wodę. Panowie wyraźnie rozbawieni informacją o tym niepowodzeniu cieszyli się z niepowodzenia, kwitując całą sprawę komentarzami w stylu : I dobrze mu tak. Za mało ma kasy ? A co, chciało się więcej a tu niepowodzenie. Tak […]

0


 To chyba taka nasza polska przypadłość. Cieszymy się gdy komuś powinie się noga. 

Dziś w pociągu siedziało naprzeciwko mnie dwóch panów biznesmenów, obydwaj ubrani w eleganckie garnitury, błyszczące pantofle i krawaty w stonowane wzory. Wyposażeni obydwaj w skórzane aktówki, zapewne markowych firm. Widać dopiero co raczyli się lekturą jakichś czasopism, gdyż z wielkim zaangażowaniem omawiali zagadnienie z jakiegoś artykułu, może wyczytanego w prasie, a może w internecie na ich niesamowicie gadżeciarskich telefonach komórkowych.

Informacja dotyczyła spółki Kulczyka i tego, że zamiast ropy znalazł wodę. Panowie wyraźnie rozbawieni informacją o tym niepowodzeniu cieszyli się z niepowodzenia, kwitując całą sprawę komentarzami w stylu :

I dobrze mu tak. Za mało ma kasy ? A co, chciało się więcej a tu niepowodzenie.

Tak sobie pomyślałem, że taką postawę widać u nas ma kazdym kroku. Gdy ktoś ma od nas lepiej i powinie mu się noga, cieszymy się z tego. Wieści o nieudanych dokonaniach innych poprawiają nam humor. Dla czego tak się dzieje ? Dla czego nie potrafimy się cieszyć z sukcesów innych. Dla czego cudze sukcesy nas denerwują i smucą, a potknięcia sprawiają radość ?

Dziwny to mechanizm, który sprawia, że cieszymy się z cudzego nieszczęścia. Kto nas tego nauczył ? Skąd to się wzięło. 

Podobnie rzecz się ma w życiu politycznym.

Opozycja nie krytykuje rządzących, nie stara się naprawiać ich błędów, jedynie trąbi o nich głośno i traktuje je jako argumenty przeciw.  PiS się cieszy gdy Komorowski strzeli gafę, gdy Tusk zadłuża kraj. Cieszy się gdy coś rządzącym nie wychodzi.

Rządzący z kolei cieszą się, gdy opozycji powinie się noga, gdy Kaczyński wystąpi z jakimś oderwanym od rzeczywistości pomysłem lub teorią na jakiś temat. Gdy poseł PiS dostanie mandat, lub coś tam namiesza. PO grzmi o tym na prawo i lewo ciesząc się z potknięcia przeciwnika, i odwrotnie.

Ludzie, przynajmniej spora ich część, mówią, że to ich już denerwuje, że mają tego dość i oczekują, że to się skończy, ale jak nasi włodarze mają z tym skończyć, gdy my robimy dokładnie to samo, i to w każdej dziedzinie życia.

Jak ktoś kiedyś powiedział : praca od podstaw. To właśnie jest nam teraz potrzebne. Jak zmienimy siebie, zmienimy też ich. 

W związku z tym, współczuje panu Kulczykowi, i trzymam kciuki za znalezienie tej ropy. A co mi tam szkodzi, niech się facetowi uda.

 

0

Radamantys

Wlasny osad nie musi byc obiektywny, wazne zeby byl szczery i potrafil zniesc krytyke.

2 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758