Bez kategorii
Like

Woda.

13/12/2012
503 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Nasze niewytłumaczalne strachy.

0


    Kuzyn panicznie bał się wody. Jak byłem dzieckiem bardzo mnie to bawiło. Bo nie dość, że był ode mnie o cztery lata starszy, to i o wiele potężniejszy. Kiedyś mu nawet powiedziałem, że to musi mieć jakiś związek, z jego poprzednim życiem. Widocznie poprzednio się utopił. Ale jakoś go to nie uspokoiło.

 

   Często robiłem mu głupie żarty. Jego ojciec, a mój wujek, miał obok domu dwa stawy z rybami. Gdy było gorąco pływaliśmy w nich na dętkach od kombajnu. Były one wielkie. Dużą frajdę sprawiało mi straszenie kuzyna tak, że aż miał łzy w oczach. Bo dzieci bywają okrutne. Mówiłem mu, że chyba się potopimy, bo zaczyna schodzić powietrze z naszego "potonu". Zawsze skutkowało.

   Jako już dorosły człowiek bardzo lubił łowić ryby. I interesował się wszystkim co było z tym związane. Ale wody bał się nadal. Kiedyś go nawet odwiedziłem. Chwalił się mi pswoim nowym nabytkiem. A właściwie znaleziskiem. Znalazł bardzo drogi kołowrotek. Niedługo miał go osobiście wypróbować. Bo koledzy zabierali go na nocny wypad nad rzekę.

   Wszyscy razem pływali pontonem i łowili ryby. Lęki kuzyna chyba były znane szeroko. Bo postanowiono mu zrobić dowcip. Wody w tym miejscu rzeki było nie więcej niż do pasa. Nagle wszyscy zaczęli krzyczeć, że ponton się przedziurawil i schodzi z niego powietrze. Do brzegu nie dopłyną. Po czym wskoczyli do wody. Kuzyn przerażony został sam.

    Próbował też płynąć, ale zjadła go panika. Do brzegu już nie dopłynął. Koledzy na niego ciągle czekali mając nadzieję, że tym razem to on chce ich wystraszyć. Ale się nie doczekali. Rankiem wrócili do domów.

   O wypadku bali się powiedzieć. Przychodzili przez dwa dni do jego domu i pytali się czy czasami nie wrócił. Ale w końcu powiedzieli. Znaleziono go martwego w płytkiej wodzie, kurczowo uczepionego jakiegoś drzewa.

   Los mu się wypełnił.

………………………………………………………………………………………………..

   Choruję na chorobę neurologiczną. O pracy nawet nie ma mowy. Napisałem wspomnienia o swoich przeżyciach w więzieniach. Niemieckich i polskich. http://wydaje.pl/e/wiezienia5

………………………………………………………………………………………………………..

0

Mefi100

275 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758