Bez kategorii
Like

Myśli

18/02/2011
390 Wyświetlenia
0 Komentarze
42 seconde czytania
no-cover

niczym stadko kuropatw spłoszone podrywają się do lotu – nie wiem gdzie przysiądą. Szukam jakieś spójni by powiązać na powrót. Daremnie. Nie nadaje się nić ani powróz – wiązane w pęczki więdną niczym kwiaty w wazonie bez wody. A może jak puzzle – jedna tuż przy drugiej? Lecz powstają luki niczym przeręble na gładkiej tafli lodu.   Opuściły mnie wszystkie – tylko jedna natrętna bezustannie świdruje…

0


niczym stadko kuropatw spłoszone
podrywają się do lotu – nie wiem gdzie przysiądą.
Szukam jakieś spójni by powiązać na powrót.
Daremnie.
Nie nadaje się nić ani powróz – wiązane w pęczki więdną
niczym kwiaty w wazonie bez wody.
A może jak puzzle – jedna tuż przy drugiej? Lecz powstają luki
niczym przeręble na gładkiej tafli lodu.

 

Opuściły mnie wszystkie – tylko jedna natrętna bezustannie świdruje…

0

Wiktor Smol

Copyright © 2011-2014 Wiktor Smol

369 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758